Bezimienny, pon., 18/08/2014 - 09:09
Zawsze moje nastawienie było takie że to tylko dziś, jutro już nie muszę tego robić, bardzo często ktoś palił ze mną gdy byliśmy na dworze, w domu też dość często ktoś przesiadywał, ale równie często sam paliłem.
Myślałem że to wszystko zakończy się nieco przyjemniej, ale to widocznie zawsze się źle kończy, teraz już wiem to na własnej skórze, czuję zmiany w głowie, stałem się inny dla innych, bardziej oschły potrafię mocno się przyjebać o nic strasznego, i jestem tego świadomy...
Moje doświadczenie z tą substancją jest bardzo dziwne i do tego wszystkiego bardzo nieprzyjemne ponieważ jestem uzależniony od tej substancji...