paprykowa marihuana

Po ostatniej imprezie zostało mi troche thc, więc postanowiłem wykorzystać wolny dzień w domu i dopalić resztki zapasów. Sam w domu, wszyscy w pracy/szkole. Z głośników dobiega "Susumu hirasawa - Maditational Field - Paprika Soundtrack" .Bardzo lubie palić przy muzyce. Utwór z anime Papurika (świetny film swoją drogą) wybrałem czysto losowo.

Do rzeczy. Ważę wiaderko, fulka w nakrętkę, ogień, ciągniemy butle................., wdech, ;xD

Potem odkryłem, że mam w fotce jeszcze odrbine zioła na dupke. Po spaleniu opaliłem fulke, bo już dojrzała.

Teraz najlepsza część. Siadam na łóżku i boom. Muzyka weszła mi w głowe do tego stopnia, że nie ogarniałem kompletnie co się dzieje. Coraz bardziej czuję, jak wiaderko siada na bani i wkręca mi się klimat z w/w filmu. Zamykam oczy i latam w snach innych ludzi.

Taki stan utrzymuje się przez jakieś 2h. Po tym czasie zacząłem troche ogarniać. Jeszcze nigdy jedno wiadro tak mnie nie ścięło. Musiałą w tym pomóc Paprika. Naprawdę polecam wszystkim, świetny utwór do palenia. 

Najlepiej zapalić, obejrzeć film i po tym muzyki słuchać. Jeszcze nigdy nie wycisnąłem z Marysi tak wiele. To będzie moja obowiązowa przyprawa do zioła.